Jazda szybka, określana też często terminami „speed” czy „speedskating”, to najprościej ujmując, ściganie się na rolkach. Jest to dyscyplina która wyparła niemal całkowicie jazdą szybką na wrotkach, która była główną formą wyścigów do roku 1991, a stosunkowo dużą popularność utrzymywała do połowy lat 90-tych. Powód tej zmiany był bardzo prosty – na rolkach można osiągać większe prędkości, a sama technika jazdy jest bardzo zbliżona do tej znanej z łyżwiarstwa szybkiego, co spowodowało, że panczeniści zaadaptowali rolki jako element treningu letniego. W istocie, w dzisiejszych czasach wielu sportowców przesiada się z rolek na łyżwy i na odwrót, w zależności od startu i zakończenia sezonu w tych dyscyplinach.
Ze wszystkich stylów jazdy na rolkach, jazda szybka jest „najpoważniejszym” – sprzęt przeznaczony do niej jest technologicznie najbardziej zaawansowany, innowacje, które po latach trafiają do innych typów rolek, mają początek tutaj, zawody przyciągają najwięcej uczestników (frekwencja na niskiej rangi maratonie jest większa, niż na zawodach w innych dyscyplinach), są najbardziej prestiżowe, a talenty które pojawiają się tutaj, często widzimy potem na zimowych Igrzyskach Olimpijskich, gdzie ścigają się na lodzie. Sama jazda szybka jest także, ze wszystkich odmian sportów wrotkarskich, jednym z najsilniejszych kandydatów by trafić na letnie Igrzyska Olimpijskie.
Zdecydowanie najpopularniejszą formą jazdy szybkiej w naszym kraju są wyścigi na krótkie dystanse, półmaratony, maratony, oraz ultra-maratony (czyli trasy o kilkadziesiąt kilometrów dłuższe od zwykłego maratonu). Wynika to z faktu, że nie mamy praktycznie profesjonalnych, czy choćby pół-profesjonalnych torów do jazdy na rolkach – ściganie się na szosie, przy braku infrastruktury, jest jedynym rozwiązaniem. Inaczej wygląda sytuacja w krajach, np. we Włoszech, gdzie w latach 80-tych było popularne ściganie się na wrotkach, co przeszło transformację w jazdę szybką na rolkach – jest tam dużo torów, stąd popularność zawodów na nich jest większa.
Oprócz wyścigów na szosie, w jeździe szybkiej wyróżnia się także inne konkurencje, zazwyczaj uprawiane na torze, takie jak:
–najlepszy czas na odcinku do 300 metrów – zawodnicy startują na torze sami, by mogli przyjąć optymalny dla siebie tor jazdy, pomiar czasu odbywa się cyfrowo.
–sprint na dystansie 300 do 1000 metrów – zawodnicy startują w małych grupach, z każdej z nich najszybsi przechodzą do kolejnego etapu, w klasycznym „drzewku” – aż do sprintu finałowego.
–wyścigi na eliminację – ostatni zawodnik z peletonu odpada przy kolejnym okrążeniu – może być to każde okrążenie, co drugie, co trzecie etc. To chyba najbardziej emocjonujący rodzaj wyścigów torowych, walka o pozycję przed przekroczeniem linii okrążenia jest bardzo zawzięta.
–wyścig na punkty – punkty są przyznawane za pozycję w peletonie przy ukończeniu danego okrążenia – z tym, ze im bliżej końca całego wyścigu jest dane okrążenie, za daną pozycję otrzymuje się więcej punktów. Wprowadza to do rywalizacji element taktyczny, ponieważ możliwe jest wygranie całego wyścigu nawet nie będąc w czołówce przy finalnym okrążeniu.
–wyścig na punkty i eliminację – dodatkowe urozmaicenie wyścigu na punkty – ostatni zawodnik z peletonu odpada co określoną liczbę okrążeń, niezależnie od tego ile punktów zebrał wcześniej. Dzięki temu lider, który w zasadzie mógłby być już pewny zwycięstwa, jest zmuszony walczyć o dobrą pozycję w peletonie do ostatnich chwil wyścigu.
–sztafeta – w zespołach liczących od dwóch do czterech rolkarzy, wygrywa najszybszy zespół.
Mniej popularnymi typami zawodów są konkurencje typu endurance (czyli: na wytrzymałość), gdzie wygrywa zawodnik, który będzie najdłużej w stanie jechać (niektórzy potrafią i kilkanaście godzin, przejeżdżając setki kilometrów), oraz wyścig torowy, w którym rolkarze ścigają się określoną długość czasu, po której następuje kilka okrążeń kończących, a pierwszy na mecie wygrywa.
Wracając do samych maratonów – ze względu na specyfikę jazdy na rolkach, nie wystarczy w nich być najszybszym. Jest także warstwa taktyczna, przypominająca tę znaną z kolarstwa – zobaczymy tutaj więc rolkarzy grupujących się w małe peletony, co pozwala na minimalizację oporu powietrza, zmieniających się na prowadzeniu takowych, spektakularne ucieczki z tychże, oraz sprint na ostatnich kilkuset metrach. Jeżeli kiedykolwiek obejrzałaś/eś transmisję z Tour de Pologne – możesz na tej podstawie się domyślić, czego się spodziewać.
Największym maratonem w Europie (o ile nie na świecie) jest Berlin Marathon, w Polsce najwięcej rolkarzy ściąga Maraton Sierpniowy im. Lecha Wałęsy.
Jazda szybka jest jedną z najbardziej wymagających, pod względem techniki, umiejętności oraz zasobów finansowych, odmian jazdy na rolkach. Rolki do jazdy szybkiej ze względu na swoją budowę (niski but, długa szyna i duże koła) są stosunkowo trudne do opanowania i nie wybaczają błędów poczynionych przy zakupie, choć na początek można sobie sprawę ułatwić, wyposażają się w tzw. but przejściowy, inaczej mówiąc semi-race/marathon – konstrukcję pomiędzy rolkami fitness, a typowymi do jazdy szybkiej. Ze względu na duże prędkości rolki trzeba umieć dobrze kontrolować, gdyż jeździ się zazwyczaj bez ochraniaczy, które krępują ruchy i zwiększają opór aerodynamiczny, więc każda wywrotka może skończyć się poważną kontuzją. Zdecydowanie, jest to sport dla zaawansowanych, którzy mają za sobą już kilkaset godzin doświadczenia w jeździe na rolkach.