Szyna, nazywana też czasem płozą, to drugi, zaraz po bucie, najważniejszy element rolek. To właśnie w niej osadzone są koła i odgrywa ona istotną rolę w tym, jak całość się prowadzi, oraz definiuje do czego możemy nasze rolki wykorzystać.
I. Podział pod względem materiałów.
Szyny do rolek wykonywane są obecnie z czterech rodzajów materiałów. Można je skategoryzować w następujący sposób:
a) Szyny aluminiowe – najczęściej spotykany rodzaj, ze względu na odpowiednio wysoką sztywność, dobrą wytrzymałość i niską wagę materiału. Szyn aluminiowych używa się w rolkach do praktycznie każdego stylu jazdy, choć naturalnie bardzo się one różnią między nimi. Podtypem szyn aluminiowych są te wykonane ze stopów ze zwiększonym udziałem magnezu – określane często „magnesium”. Są to modele nieco lżejsze, ale także najczęściej o obniżonej wytrzymałości mechanicznej.
Szyny aluminiowe mogą być wykonane w kilku technologiach:
frezowane z bloku aluminium lub najpierw ekstrudowane i wykończone obróbką przez frezowanie (CNC machined, extruded aluminium) – to najbardziej wytrzymałe mechanicznie i najsztywniejsze szyny jakie można otrzymać z aluminium. Oczywiście, ich właściwości zależą od dokładności procesu obróbki i konstrukcji wzmocnień, jednakże nawet stosunkowo prosta szyna frezowana będzie zauważalnie sztywniejsza od tych wykonanych w innych procesach. Najczęściej stosowany typ szyn w jeździe szybkiej, freestyle slalom, freeskate, hokeju, downhill etc. – wszędzie tam, gdzie liczy się wytrzymała, niezawodna konstrukcja. Szyny tego typu są robione z różnych stopów aluminium, ale zasadniczo można podzielić je na dwie grupy – aluminium serii 6000 (np. 6065) oraz 7000 (np. 7005). Te pierwsze są zazwyczaj tańsze, ponieważ aluminium serii 6000 jest łatwiejsze w obróbce – elastyczniejsze. Stop serii 7000 to większa sztywność materiału, jednak trudniej wykonać z niego szynę o skomplikowanym kształcie, co czyni ją droższą. Należy jednak pamiętać, że wiele zależy także od procesów obróbki surowca – ekstruzji, przesycania i starzenia. Wielką rolę gra także konstrukcja ścianek szyny oraz mostków je łączących. Generalnie szyny ze stopu 6000 można zrobić naprawdę świetne – mocne i sztywne, stosując odpowiednią obróbkę. Tak samo działa to w drugą stronę – niezbyt finezyjnie zaprojektowana szyna z aluminium 7000 może nawet ustępować pod względem większości parametrów zaawansowanym szynom z tańszego stopu.
Wytłaczane (emboss, pressed) – gruba aluminiowa blacha jest odpowiednio wycinana, rozciągana i kształtowana w formie. Szyny takie są nawet dość wytrzymałe, choć zauważalnie mniej precyzyjnie wykonane od frezowanych. Z racji procesu produkcyjnego ich konstrukcja jest prostsza i są bardziej elastyczne – nie posiadają żadnych mostków usztywniających. Jest to popularne rozwiązanie w rolkach fitness, można je także spotkać w podstawowych modelach rolek do freeskate.
Scalane z dwóch połówek, łącznikiem – najczęściej jest to wykorzystywane w rolkach do jazdy rekreacyjnej, rzadziej już w fitness. Dwie połówki szyny wykonane z giętej blachy aluminiowej, rzadziej w technologii die-cast (odlewania pod ciśnieniem) są ze sobą połączone plastikowymi łącznikami oraz nitami.
b) Szyny kompozytowe, popularnie zwane „plastikowymi” – zrobione są w przeróżnych mieszanek tworzyw sztucznych, głównie nylonu, ale zdarzają się i takie z polietylenu (są to kompozyty molekularne – stąd nazwa szyny kompozytowe). Używane praktycznie tylko w dwóch rodzajach rolek: podstawowych modelach do jazdy rekreacyjnej oraz w rolkach aggressive/powerblading. Bardzo rzadko można trafić na szynę kompozytową w tanich rolkach freeskate. Oczywiście szyny do rolek aggressive/powerblading są dużo mocniejszej i wytrzymalszej konstrukcji niż rekreacyjne, wykonane z materiału o wysokiej odporności na pękanie i pozwalającego na ślizganie się po przeszkodach. Szyny powerbladingowe wykonane są z takich samych mieszanek tworzyw sztucznych jak te do jazdy agresywnej, natomiast kompozytowe szyny freeskate niekoniecznie – nie projektuje się ich z myślą o grindowaniu. Szyny kompozytowe mogą być jednoczęściowe – odlane z formy, albo też nitowane/skręcane z dwóch połówek – takie praktycznie spotyka się tylko w rolkach rekreacyjnych. Odstępstwem od normy są skręcane z dwóch połówek szyny powerbladingowe Bake.
Niekiedy do wytwarzania kompozytowych szyn do jazdy agresywnej stosuje się obróbkę przez skrawanie i frezowanie CNC, wtedy szyna jest wycinana z pełnego bloku tworzywa. W chwili obecnej takie szyny wychodzą pod marką Symmetrics.
Kompozytowe szyny w celu zapewnienia dobrego toczenia kół są wyposażone w specjalne podkładki dystansowe, tzw. „pieski” które znajdują się pomiędzy ścianą szyny a łożyskiem. Te podkładki mogą być wymienne – metalowe (najlepsze rozwiązanie), lub plastikowe albo w ich miejscu mogą być po prostu nadlewki materiału z którego wykonana jest szyna. Od tego ostatniego rozwiązania się coraz częściej odchodzi, gdyż metalowe łożysko kręci się w takich szynach gorzej i z biegiem czasu wyrabia bardziej miękki materiał nadlewki, co powoduje powstawanie luzów. Obecnie wszyscy najważniejsi producenci szyn do jazdy aggressive stosują w nich metalowe „pieski”. W szynach do jazdy rekreacyjnej różnie z tym bywa.
c) Szyny z włókien węglowych – ultralekkie, sztywne szyny przeznaczone do jazdy szybkiej. Są dedykowane zaawansowanym zawodnikom, ponieważ taka szyna w mniejszym stopniu wybacza błędy w technice jazdy, ze względu na bardzo zwiększoną sztywność. W przeszłości były próby zaadaptowania tej technologii wykonania szyn do jazdy freestyle slalom, jednak pomysł się nie przyjął – być może dlatego, że wszystkie opierały się na łączeniu dwóch odrębnych ścianek metalowymi mostkami, na śrubach, co nie dawało zbyt oszałamiającego efektu i było bardzo awaryjne. Takie rozwiązanie było stosowane także w pierwszej generacji szynach carbonowych do jazdy szybkiej, jednak ze względu na zawodność zostało porzucone – obecnie wszystkie dostępne szyny z włókien węglowych to jednoczęściowe konstrukcje.
d) Szyny wykonane z innych, mniej praktycznych materiałów – w zasadzie, takich przypadków nie ma na rynku zbyt wiele, ale co jakiś czas w różnych firmach ktoś wpada na genialny pomysł pójścia pod prąd tylko po to, żeby się wyróżniać. I tak, na rynku mieliśmy już rolki z szynami wykonanymi ze sklejki lotniczej lub bambusowej, czy nawet nieliczne próby wykonania szyn z …tytanu. Te ostatnie mogą działać na wyobraźnię, bo stopy tytanu kojarzą się z niezniszczalnością. Jednak tytan ma sporą wadę, dyskwalifikującą go jako materiał do wykonywania szyn (ale też i np. ram rowerowych…) – dużą gęstość, co powoduje że jest ekstremalnie trudny w obróbce i bardzo ciężki.
II. Podział pod względem montażu.
Szyna musi być do buta w odpowiedni sposób przytwierdzona. Najpopularniejszą metodą jest przykręcenie jej za pomocą dwóch śrub, natomiast nie w każdym wypadku wygląda to tak samo. Rozróżniamy następujące typy montażu:
a) niestandardowe, bez możliwości wymiany szyny – czyli gdy szyna jest nitowana np. bocznie do buta, czy wręcz tworzy jedną całość z nim. Takie mocowania spotyka się najczęściej w rolkach rekreacyjnych i tanich modelach fitness. Można do tej grupy także zaliczyć nitowane szyny w rolkach hokejowych – zazwyczaj się ich nie wymienia, bo jest to bardzo uciążliwe dla użytkownika – są przytwierdzone na około dziesięciu nitach. W tym artykule temat szyn niewymiennych pominiemy, ponieważ nie ma sensu się za bardzo nad tym rozwodzić przy jeździe rekreacyjnej/fitness. Należy pamiętać jedynie, że zazwyczaj rekreacyjna czy fitnessowa szyna nitowana do buta, wykonana z aluminium, będzie sztywniejsza od kompozytowej, umożliwiając szybszą jazdę.
b) niestandardowe, z możliwością wymiany szyny – to rozwiązania specyficzne dla danego producenta i zazwyczaj jesteśmy ograniczeni do szyn tylko jednej marki. Firma Bont produkuje buty i szyny do jazdy szybkiej z systemem mocowania 3pkt (w linii), co ma na celu zwiększenie sztywności i usprawnienie transferu energii ze środka stopy. Firmy Rollerblade w kooperacji z Luigino opracowała system Gravitational Torque, który ma na celu wymusić odepchnięcie ze środka buta – tam szyna jest mocowana w jednym, centralnym punkcie (co oczywiście nie oznacza, że jedną śrubą!). Firma Powerslide opracowała swój własny trzypunktowy system mocowania szyny – w przeciwieństwie do firmy Bont, punkty mocujące położone są jednak nie w linii, a na planie trójkąta (dwa z przodu, jeden z tyłu). Umożliwia to wyraźne obniżenie środka ciężkości. Szyny korzystające z niestandardowego mocowania to więc głównie domena rolek do jazdy szybkiej i zasadniczo charakterystyka modeli przeznaczonych do takowej jest analogiczna z szynami korzystającymi z mocowania LSM. Trzypunktowe mocowanie Powerslide jest wykorzystywane także w rolkach freeskate, jednak ponownie – ich charakterystyka, poza mocno obniżonym balansem, nie różni się aż tak bardzo od szyn z bardziej standardowym montażem.
c) SSM, zwane inaczej: Standard Speed Mount, Small Speed Mount, V-type 165mm – najczęstsze mocowanie szyny w lepszej klasy rolkach fitness, rolkach freeskate, freestyle slalom, a także w butach do jazdy szybkiej dla dzieci i osób o małych stopach. Tylny punkt mocujący jest tu uniesiony o około centymetr względem przedniego. Co ważne – nie jest to ściśle określony normami standard, więc może się zdarzyć, że nie wszystkie szyny SSM będą idealnie pasowały pod każdym butem, mimo możliwości ich zamontowania. Taka sytuacja występuje np. w rolkach Rollerblade Twister, gdzie szyny produkcji Powerslide są wysunięte zbyt do przodu, mimo że da się je zamontować. Największy rozmiar czterech kół w szynie z takim mocowaniem, jaki jeszcze ma sens to 4x90mm lub zestaw hybrydowy 3x100mm 1x90mm – gdzie drugie koło jest mniejsze w celu obejścia problemu ze śrubą wypadającą tuż nad nim. Szyny na trzy koła pozwalają obejść ograniczenia konstrukcji buta i można spotkać nawet zestawy 3x125mm pod to mocowanie.
d) LSM, inaczej Large Speed Mount, Long Speed Mount, V-type 195mm – to przesunięcie przedniego punktu mocującego z SSM o 3cm do przodu. LSM wprowadziła jako pierwsza firma Fila w celu obejścia ograniczeń konstrukcyjnych SSM przy szynach na koła 4x100mm. Takie mocowanie stosuje się w przypadku rolek do jazdy szybkiej, semi-race oraz droższych modeli fitness. Pozwala na obniżenie balansu rolki przy czterech kołach o średnicy większej niż 90mm. Tutaj, ze względu na długość szyn i szeroki ich wybór, zazwyczaj nie ma problemów z użyciem podwozia i butów różnych producentów. Firmy wypuszczające szyny do jazdy szybkiej oferują często nawet kilka wersji długości tego samego modelu, by można było lepiej je dopasować do butów i anatomii zawodnika.
e) UFS, Universal Frame System – standard spotykany w niektórych rolkach freeskate i powszechny w rolkach aggressive. Podobnie jak w SSM, rozstaw punktów montażowych wynosi 165mm, jednak tutaj oba z nich są na jednym poziomie. Wokół punktów mocowania szyny są wypustki (ufs nubs) które pasują do zagłębień w szynie. Ma to na celu wzmocnienie połączenia oraz zapobiegnięcie wyrabiania plastiku szyny przez metal śruby przy działaniu sił bocznych podczas wykonywania trików (szczególnie typu topside). Każdą szynę UFS da się dokręcić do każdego buta UFS, jednak w jeździe agresywnej używa się zazwyczaj kilku różnych długości, lepiej współgrających z różnymi przedziałami wielkości buta.
W zasadzie wszystkie rodzaje szyn, oprócz tych w standardzie UFS i mocowanych do buta na stałe, umożliwiają przesuwanie ich w prawo lub w lewo pod stopą, korzystając z podłużnych otworów na śrubę. Dzięki temu możemy znaleźć najbardziej naturalną dla nas pozycję kół pod stopą i korygować pronację lub supinację nóg (czyli mówiąc potocznie – krzywienie nóg w kostkach). Jest to bardzo przydatne – korekta ustawienia szyny może wpłynąć w bardzo odczuwalnym, pozytywnym stopniu na kontrolę nad rolkami. Szczególnie warto spędzić trochę czasu na znalezienie optymalnego ustawienia w przypadku rolek do jazdy szybkiej, slalomu i freeskatingu. Czasami kilka milimetrów potrafi mieć kolosalny wpływ na „czucie” rolek!
W szynach używa się zasadniczo dwóch rodzajów osi: dwuczęściowe, złożone z części „męskiej” i „żeńskiej”, oraz jednoczęściowe, wkręcane bezpośrednio w szynę.
Ten drugi rodzaj jest stosowany w rolkach do jazdy szybkiej, freestyle slalom, freeskate, wyższych modelach fitness. Jest to w zasadzie najmniej problematyczny i najłatwiejszy w obsłudze rodzaj osi, jednakże materiał, w który są one wkręcane musi być odpowiedniej twardości. Uszkodzony gwint w szynie jest bardzo trudno naprawić (a większość osób uważa, że szkoda zachodu) natomiast jeżeli stop aluminium jest zbyt miękki, dość szybko mogą pojawić się tego typu problemy. Osie tego typu, stosowane obecnie, mają średnicę 8mm, co oznacza że pasują do wewnętrznego pierścienia łożysk rozmiaru 608 bez użycia tulejek z dodatkowym kołnierzem.
Osie dwuczęściowe natomiast są stosowane w rolkach rekreacyjnych, tańszych modelach fitness, rolkach aggressive, oraz w tańszych modelach freeskate. Generalnie rzecz ujmując – wszędzie tam, gdzie materiał lub minimalizacja kosztów przemawiają przeciw stosowaniu osi wkręcanych w szynę. Wyróżniamy dwa warianty osi dwuczęściowych – o średnicy 8mm, oraz 6mm. 8mm są mocniejsze, mniej łamliwe, bezpieczniejsze i używane jako standardowe w szynach do jazdy aggressive, wielu modelach fitness, a także w tych nielicznych rolkach freeskate używających dwuczęściowych osi. Podobnie jak w przypadku jednoczęściowych osi 8mm, nie wymagają one specjalnych tulejek z dodatkowym kołnierzem. Poniżej zdjęcie zestawu osi 8mm wraz z tulejami oraz „pieskami”.
Osie średnicy 6mm spotyka się głównie w rolkach rekreacyjnych, niekiedy fitness. Z markowych producentów rolek jedynie k2 ciągle stosują je w rolkach freeskate oraz aggressive. Niestety, osie tego typu są mniej wytrzymałe i historia dowiodła, że są zbyt podatne na pękanie podczas lądowania skoków – dlatego właśnie niemal wszyscy producenci szyn do jazdy aggressive/freeskate przeszli na osie 8mm. Wymagają też one dedykowanych tulejek, które utrudniają wyciągnięcie łożysk z koła bez specjalnego klucza.
III. Podział pod względem przeznaczenia
Podstawy mamy już za sobą, czas omówić rodzaje szyn względem ich przeznaczenia. Skupię się tylko na szynach wymiennych, czyli takich, które można zakupić jako osobną część i przytwierdzić do co najmniej kilku różnych modeli buta.
Szyny do jazdy aggressive
Są to mocne szyny które muszą wytrzymać lądowania skoków – niekiedy nawet z wysokości kliku metrów – oraz umożliwić ślizganie się po przeszkodach, tzw. grindy. Zasadniczo ta druga cecha niejako dokonała podziału szyn aggressive na trzy podtypy:
Szyny flat – umożliwiają założenie do nich czterech kół o średnicy do 61mm, choć najpopularniejsze modele pozwalają na maksymalny rozmiar 56mm. Są przeznaczone dla osób które przekonuje bardziej szybkość, zwrotność oraz mniejsze zużycie kół, a którym nie zależy na bardzo szerokim tzw. groove, czyli przestrzeni między środkowymi kołami, przeznaczonej do ślizgania się. Prawda jest taka, że na szynach flat każdy trik wykorzystujący groove będzie trudniejszy do wykonania – wymagający precyzji trafienia nim w przeszkodę i większego ugięcia nóg w kolanach, by nie zawadzić środkowymi kołami o krawędź murku czy rurkę. Takie „złapanie” powierzchni po której się ślizgamy może skutkować nawet gwałtownym zatrzymaniem się rolek, co spowoduje że dosłownie – wystrzelimy do przodu. Niektóre szyny flat posiadają bardziej obudowane środkowe koła, co ma minimalizować ryzyko takiego zdarzenia – przykładem takich szyn są Kaltik Flat, które można nazwać pionierskimi w tej kwestii.
Szyny anti-rocker – są dedykowane pod specjalne ustawienie kół, mające ułatwić grindowanie – na zewnątrz używa się kół rozmiaru nawet 72mm, natomiast w środku szyny tak zwanych grindwheels, czyli małych (najczęściej o średnicy 45mm-48mm) i bardzo twardych (średnio 98A) kółek mających pomagać przy grindowaniu. Istnieją szyny przemyślane pod takie ustawienie, z odpowiednio wyprofilowanym, szerokim groove, jak np. Ground Control Featherlite, Kizer Fluid IV czy Rollerblade Blank. W takich szynach można także założyć ustawienie kół flat, jednak ze względu na szeroki i głęboki groove środkowe koła będą zbyt słabo chronione – co spowoduje, że o przycięcie kół na przeszkodzie będzie dużo łatwiej.
Z drugiej strony – do szyny dedykowanej pod ustawienie flat, można założyć ustawienie anti-rocker, ułatwiając sobie wykonywanie grindów. Można powiedzieć więc, że każda szyna flat jest także szyną anti-rocker, choć niekiedy takie ustawienie jest zwyczajnie głupim pomysłem (np. w szynach Kaltik Flat).
Zalety szyn z ustawieniem antirocker to dużo łatwiejsze wykonywanie grindów, nieco mniejsza waga podwozia oraz fakt, że dzięki kołom antirocker, które się obracają, na takiej szynie nie ma problemu z np. zjeżdżaniem ze schodów czy przejeżdżaniem przez załamania powierzchni na skateparku. Wady to wyraźnie zmniejszona zwrotność, szybsze wytracanie prędkości, bardziej intensywne zużycie kół oraz mniej stabilne lądowanie skoków.
Szyny freestyle – to rodzaj w którym całkowicie zrezygnowano ze środkowych kół, na rzecz dużej powierzchni do grindów. Pierwszymi szynami tego typu były Xsjado Mook, obecnie już nie produkowane. Generalnie wszystkie szyny freestyle produkowane obecnie mają duży, elipsoidalny lub trójkątny groove (o kącie rozwartym, oczywiście).
Są produkowane szyny jednoczęściowe, jak i z wymiennym centralnym blokiem – to drugie rozwiązanie ma tę zaletą, że blok jest tańszy od całej szyny. Kształt groove powoduje, że nawet jeśli nie trafimy w krawędź przeszkody idealnie, szyna pomoże nam to skorygować, zsuwając się do punktu centralnego. Z tego powodu niektórzy rolkarze aggressive uważają, że szyny freestyle cementują złe nawyki i pozwalają na wykonywanie trików bez dobrze wyuczonej techniki.
Dużym plusem podwozia freestyle jest niska waga i łatwość wykonywania grindów – szczególnie na grubych poręczach i murkach z fazowanymi/zaokrąglonymi krawędziami. Skręca się tak samo jak na anti-rocker, identyczne jest także zużycie kół. Z braku grindwheels istnieje jednak niebezpieczeństwo zawadzenia szyną o np. krawędź stopnia schodów podczas zjeżdżania po nich. Szyny freestyle są także bardziej podatne na pękanie przy wysokich skokach. Obecnie produkowane szyny freestyle pozwalają na użycie kół o rozmiarze maksymalnie 60mm.
Szyny do jazdy freeskate/urban skating
Do freeskatingu, czy urban skatingu, używa się najczęściej aluminiowych szyn mieszczących cztery koła o maksymalnych rozmiarach między 76mm a 90mm. Niedawno pojawiły się na rynku dedykowane do jazdy fsk modele szyn na trzy koła o rozmiarza 110mm lub 125mm. Najczęściej szyny freeskate korzystają z montażu SSM, choć spotyka się jeszcze modele pod UFS.
Najpopularniejszym wyborem, najczęściej spotykanym w rolkach freeskate, są szyny o długości 243mm mieszczące koła średnicy 80mm w ustawieniu flat, czyli wszystkie osie w nich są na jednym poziomie. To bardzo uniwersalne, dynamiczne podwozie, na którym szybko nabiera się prędkości, wykazujące się dużą zwrotnością oraz wystarczającą stabilnością przy lądowaniu skoków. Jest to także najczęściej wybierany typ szyny do praktykowania slide na kołach.
Drugie w kolejności pod względem popularności są szyny 255mm, na koła o maksymalnej średnicy 84mm. Może się wydawać, że to nie jest dużo więcej, jednak na takim podwoziu jeździ się inaczej – szyny są stabilniejsze (zarówno przy lądowaniach skoków, jak i większych prędkościach), szybsze – nie tylko przez 4mm większe koła, ale też szersze rozłożenie punktów kontaktu z podłożem pod butem, co sprawia że łatwiej jest równomiernie przyłożyć siłę nacisku na całej szynie – dzięki temu można odpychać się mocniej. Zestaw długości 255mm jest ciągle dość zwrotny, by komfortowo jeździć na nim freeskate, nadal dość niski by nie sprawiać problemów przy lądowaniach skoków i da się na nim robić slide – choć nie ma zbyt wielu kół w rozmiarze 84mm nadających się do tego.
Szyny 273mm mieszczą koła 90mm. To już bardzo wymagający, trudny do opanowania zestaw, jeżeli chodzi o skoki czy slide, dlatego nie cieszy się zbyt wielką popularnością pośród freeskaterów. Takie podwozie jest naturalnie szybsze od wcześniej wymienionych, ale już odczuwalnie mniej zwrotne i cięższe. Dlatego też używa się rolek weń wyposażonych głównie do „lżejszej” kategorii freeskate, czyli urban skatingu – szybkiej jazdy w środowisku miejskim, z mniejszą ilością skoków i trików.
Niekiedy w małych rozmiarach rolek freeskate może być montowana szyna 231mm. Mieści ona koła 76mm i jest to specyficzny przypadek, mający na celu zwiększenie wygody użytkownika – przy małej stopie szyna 80mm jest wyraźnie długa i mniej zwrotna, ze względu na proporcje. Stąd stosowana jest krótsza szyna z mniejszymi kołami, która lepiej pasuje do anatomii takiego rolkarza. Nie zdarza się jednak, by freeskaterzy dla których „normalna” szyna 243mm jest odpowiednia przesiadali się na krótszą, bo niesie to ze sobą mniejszą stabilność przy lądowaniach skoków i podczas jazdy (choć zwiększa zwrotność). Na kołach 76mm da się jednak z powodzeniem jeździć po mieście i nie jest dużo wolniej niż na 80mm – sprawdzone z autopsji.
Ostatnią grupą szyn freeskate są te na trzy koła 110mm lub 125mm. Na rynku, obok solidnych, wytrzymałych konstrukcji z frezowanego aluminium są i wytłaczane szyny fitness. Te ostatnie nadają się do urban skatingu bez skoków czy slide, jednak nie są wystarczająco mocne do typowego freeskate – zbyt łatwo je pogiąć. Jeżeli chcesz skakać na takim setupie, wymagana jest solidniejsza płoza. Generalnie bardziej uniwersalnym z dwóch zestawów jest 3x110mm, który pozwala na zastosowanie dość krótkiej szyny (w granicach 243mm-250mm), dając lepszą zwrotność i niższy balans. Doświadczony rolkarz bez problemu sobie poradzi z okiełznaniem takich szyn – a warto spróbować, bo doświadczenia z jazdy na nich są naprawdę wyjątkowe. Wolniej się nabiera prędkości, jednak jak już uda się nam „rozbujać’ rolki, to do pokonujemy kolejne kilometry asfaltu i betonu bez większego wysiłku.
Na takich szynach są możliwe skoki i slide, jednak jeśli to jest twoim priorytetem – wybierz raczej zestaw 4×80 lub 4x84mm. Zestawy 3x125mm można polecić jedynie zaawansowanym freeskaterom, którym ciągle nie dość prędkości – jest się na takich szynach wyżej, są dłuższe i trudniejsze w opanowaniu. Jednak odpowiednio wykorzystany, to najszybszy możliwy w tej chwili zestaw jaki można dokręcić do buta freeskate. Z praktycznego punktu widzenia natomiast patrząc – wybór kół 125mm jest nadal bardzo skromny, natomiast 110mm są dużo bardziej powszechne, co znów przemawia za wyborem 3x110mm.
Szyny do jazdy freestyle slalom
Niekiedy są one wrzucane „do jednego worka” z szynami freeskate i jest to nawet uzasadnione, bo na szynach freeskate (długości maksymalnie 243mm) da się jeździć freestyle slalom, a na szynach slalomowych da się jeździć freeskate. Często jest tak, że dana szyna ma po prostu dwie niemal identyczne wersje – jedna z rockeringiem, czyli skrajnymi osiami podniesionymi o 2-3mm, druga na ustawienie flat. Szyny flat nie zakwalifikujemy jednak jako dedykowanej do slalomu. Istnieją także szyny hybrydowe, które mają specjalne osie na zewnętrznych pozycjach, umożliwiające zmianę ustawienia flat na rockering, czyli banana. Kiedyś było to bardziej popularne, jednak obecnie ze wszystkich producentów sprzętu do slalomu jedynie firma Flying Eagle proponuje takie rozwiązanie.
Ustawienie kół w banana jest bardzo ważne ze względu na to, że w wielkim stopniu zwiększa ono zwrotność rolek. Można je uzyskać w szynie flat, stosując różne średnice kół, jednak jest to półśrodek – szyna z wbudowanym rockeringiem pozwoli na łatwiejszą rotację kół w miarę ich zużywania, oraz ułatwi wheelingi (jazda na jednym kole), które lepiej się jeździ na kołach o większej średnicy.
Szyny do slalomu są produkowane najczęściej ze stopu aluminium serii 7000 i mają bardzo sztywną konstrukcję, dodatkowo wzmocnioną przez zaawansowanej konstrukcji mostki. Dzięki temu takie szyny mogą wytrzymać nawet wysokie skoki, mimo że nie jest to ich głównym przeznaczeniem. Powerslide posiada także szyny tego typu robione ze stopu „magnesium” – lżejsze, ale nieco bardziej wrażliwe.
W przeciwieństwie do szyn freeskate, nie spotyka się szyn freestyle slalom dedykowanych pod montaż UFS! Lata temu taką szynę, z regulowanym rockeringiem, wydała firma Salomon, jednak była ona dostępna tylko z jednym, krótko produkowanym modelem rolek.
Szyny do slalomu mają dość sporo wariantów długości, są nawet „dziwne” rodzaje typu 239mm lub 223mm mające na celu lepsze dopasowanie podwozia do rozmiaru stopy. Idąc od najdłuższych, do najkrótszych, mamy więc:
–243mm – na koła 80mm
–239mm – na koła 76mm
–231mm – na koła 76mm
–223mm – na koła 72mm
–219mm – na koła 72mm
–207mm – na koła 68mm
Co do zastosowań takich szyn poza freestyle slalom – są freeskaterzy którzy preferują ustawienie kół w banana ze względu na zwiększoną zwrotność, oraz nieco łatwiejsze wchodzenie w slide. I choć zazwyczaj po prostu używają kół o różnej średnicy w szynie flat, w teorii nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć do takiej jazdy szyn z rockeringiem.
Szyny Powerblading
Szyna powerblading to najprościej mówiąc, hybryda szyny aggressive oraz szyny freeskate. Są one wykonane z kompozytu – gdy zjawisko powerbladingu dopiero się kształtowało, były dostępne szyny aluminiowe z dokręcanymi kompozytowymi ściankami do ślizgania się, jednak ze względu na wysoką wagę, koszt oraz większą popularność modeli „plastikowych”, ta koncepcja została porzucona.
Ideą szyn powerbladingowych jest połączenie mobilności rolek freeskate wraz z możliwością wykonywania grindów jak na rolkach do jazdy aggressive. W istocie, używa się ich w połączeniu z butami do jazdy agresywnej i występują one tylko w standardzie UFS.
Wyróżniamy trzy rodzaje szyny do powerbladingu:
243mm, koła 80mm, bez groove – są to szyny najmniej dostosowane do grindowania, nie posiadające h-blocka tudzież groove, czyli przestrzeni do ślizgania się, między środkowymi kołami. Historycznie, jest to pierwszy typ szyn powerbladingowych jaki pojawił się na rynku. Da się na nich wykonywać triki typu royale, jednak wymaga to bardzo wysokich umiejętności oraz odpowiednio twardych, śliskich kół. Zdecydowana większość użytkowników ogranicza się więc do trików tzw. soulowych. Na rynku jest dostępny teraz tylko jeden model takich szyn – Kizer Advance. Można dostać z drugiej ręki już nie produkowane Kizer Arrow oraz Roll Line SKIL Cage 01 – obie szyny są aluminiowe, z kompozytowymi, dokręcanymi ściankami. Szyny powerblading na koła 80mm można takżę sklasyfikować jako szyny do jazdy freeskate, na których można wykonywać grindy.
255mm, koła 76mm, z groove – na rynku obecnie jest tylko jeden model takich szyn, Kizer Level 2. To najbardziej zbalansowane szyny jeżeli chodzi o rozmiar kół, szybkość, oraz możliwość grindowania. Posiadają już one dość wyraźnie zaakcentowany, płytki groove, dzięki czemu dużo łatwiej jest wykonywać triki typu royale niż na np. Kizer Advance (ciągle jednak trudniej niż na szynach do jazdy agresywnej). Na kołach 76mm dość komfortowo da się jeździć freeskating, Level 2 są więc świetnym wyborem dla każdego, kto chce mieć rolki do jazdy po mieście, ale pozwalające mu na spontaniczne wykonywanie trików na elementach miejskiej architektury.
Długość około 260mm, koła 72mm, z groove – to obecnie najbardziej popularny typ szyn powerbladingowych i wielu rolkarzy uważa je po prostu za szyny do jazdy agresywnej. Groove w tych szynach jest już szerszy niż w Level 2, w dwóch modelach dostępnych na rynku koła są też nieco lepiej chronione przed „przycięciem”, za pomocą dodatkowej osłony. Chodzi o szyny Bake oraz Ground Control BIG.
Kizer Level 3 są podobnej konstrukcji co ich poprzedniczki, Level 2, czyli mają groove bardziej płytki niż konkurencja – też służy to minimalizacji ryzyka złapania kołami przeszkody.
Takie szyny to antyteza Kizer Advance – to modele przeznaczone do jazdy głównie agresywnej, na których można w miarę komfortowo przemieszczać się między miejscówkami i nabierać szybko dużej prędkości, w celu zwiększenia dynamiki stylu jazdy. Koła 72mm bowiem są już dość wolne i słabiej sprawdzają się w warunkach miejskich, w porównaniu do średnicy 76mm czy 80mm.
Z ciekawostek warto wspomnieć, że rolki USD Aeon, posiadające skorupę zintegrowaną z soulplate i szyną, występują też w wersji na koła 72mm. Posiadają dużo szerszy groove niż szyny do powerbladingu (konstruktorzy nie musieli się przejmować pozycją śruby mocującej od montażu UFS), jednak w zasadzie można je sklasyfikować jako rolki powerbladingowe. Oczywiście, jest to jedynie kwestia umownego nazewnictwa!
Szyny fitness
Do szyn fitness możemy zaliczyć te nitowane do buta na stałe, mieszczące koła od rozmiaru 80mm w górę, ale jest też kategoria szyn wymiennych tego typu, które można nabyć oddzielnie. Co je wyróżnia? Zazwyczaj prostsza, bardziej elastyczna i mniej wytrzymała konstrukcja niż w przypadku szyn do freeskatingu czy jazdy szybkiej. Także są wykonane z aluminium, ale często tłoczone. Nawet w szynach frezowanych tego typu można spotkać osie dwuczęściowe.
Producenci w tej kategorii niekoniecznie dążą do stworzenia jak najkrótszej szyny dla danego rozmiaru kół, dlatego najłatwiej je skategoryzować pod względem maksymalnej wielkości kół. Najczęściej w rolkach fitness można spotkać szyny na zestawy:
4x84mm – w zasadzie najzwrotniejsze, ale i „najwolniejsze” szyny przeznaczone do jazdy fitness, najmniej wymagające pod względem techniki.
4x90mm – jeden z najpopularniejszych wariantów – szyny takie umożliwiają już dość szybką jazdę, przeznaczone do pokonywania dalekich dystansów i dobre dla każdego, kto chce jazdą na rolkach wzmocnić kondycję.
3x100mm 1x90mm – drugie, mniejsze koło znajduje się bezpośrednio pod przednim punktem mocującym, co pozwala na zachowanie dość niskiego środka ciężkości przy mocowaniu SSM/165mm v-type. Gdyby wszystkie koła były jednego rozmiaru, taka szyna musiałaby być sporo wyższa. Na takich szynach można już nawet pokusić się o start w maratonie.
3×100 lub 3×110 – szyny te są zazwyczaj lżejsze od zestawu 4x90mm, jednak podobnej wysokości i oferujące podobny potencjał prędkości. Zazwyczaj szyny tego rodzaju są krótsze od zestawu 4x90mm, a więc mają lepszą zwrotność.
3×125 – bardzo szybki zestaw, przeznaczony dla zaawansowanych rolkarzy. Szyny tego typu, szczególnie na mocowanie SSM są wysokie, co powoduje, że trudniej nad rolkami panować.
Szyny do jazdy szybkiej
Tutaj nie ma kompromisów – są to mocne, sztywne szyny wykonane z wysokiej jakości aluminium lub nawet włókien węglowych. Niekiedy sama szyna do jazdy szybkiej może kosztować tyle, ile całe rolki fitness, a nawet dobrej klasy rolki freeskate. Co jest specyficzne dla szyn do jazdy szybkiej – ich długość jest podawana w calach, a producenci często mają w ofercie ten sam model szyny w wersjach o różnych długościach – umożliwia to lepsze ich dopasowanie do wielkości buta. Mogą być robione na mocowanie LSM (najczęstszy przypadek), SSM, a nawet na oba jednocześnie. Tak jak zostało wspomniane na początku tekstu, istnieją także szyny produkowane pod autorskie sposoby montażu producentów. Szyny do jazdy szybkiej można podzielić pod względem wielkości kół, które mieszczą.
4x100mm – popularny zestaw pośród średnio-zaawansowanych zawodników oraz osób drobniejszej budowy, dla których zestaw 4x110mm to już za długa szyna i zbyt duży ciężar, który trudniej rozpędzić. Kiedyś wszyscy ścigali się głównie na takich szynach, do czasu aż pojawiły się mieszczące koła 110mm.
4x105mm – bardzo mało popularny zestaw, na rynku nie ma dużo kół do jazdy szybkiej w rozmiarze 104-105mm. Przejściowy typ szyny między 4×100 a 4×110, pojawił się on jednak później niż 4x110mm i nie zdobył zbyt wielkiej popularności.
4x110mm – stały się w praktyce standardem, na którym jeździ większość najlepszych zawodników w jeździe szybkiej. Są jednak trudniejsze do opanowania od szyn 4x100mm ze względu na dodatkową długość i wysokość, która ma ogromny wpływ na osiągi przy niskim bucie.
3x110mm 1x100mm – drugie koło jest mniejsze, co umożliwia obniżenie balansu do poziomu niemal równego temu z szyny 4x100mm. Wielu zawodników którzy nie do końca radzą sobie z „prawdziwą” szyną na koła 110mm, wybiera właśnie to rozwiązanie hybrydowe. Taki zestaw daje nam krótszą, niższą szynę, zachowującą w dużym stopniu potencjał kół 110mm.
2x110mm 2x100mm – nie jest to zestaw bardzo popularny, jednak sprawdza się u drobniejszej budowy osób, które szukają krótszej szyny ze względu na swoją anatomię, a z drugiej strony, z modelami 4x100mm radzą sobie dobrze. W tym ustawieniu dwa środkowe koła są mniejsze, jednak zestaw jest nadal „szybszy” od zwykłej szyny 4x100mm.
3x110mm – jest to propozycja skierowana głównie do naprawdę drobnej postury osób dorosłych oraz dzieci. Taka szyna jest zazwyczaj niższa nawet od 4x100mm, co przy rozmiarze buta rzędu EU34 bardzo pomaga w kontroli nad rolkami. Zestaw jest także lżejszy, co powoduje że użytkownik mniej się męczy podczas jazdy. Szyny 3×110 do jazdy szybkiej są dłuższe niż analogi do freeskatingu, co pozwala na dużo większe obniżenie wysokości.
3x125mm – szyny, na dzień dzisiejszy, jeszcze nie dopuszczone do użytku w zawodach rankingowych szczebla krajowego, kontynentalnego czy światowego. Jest to zestaw dla tych rolkarzy jazdy szybkiej, którzy zdołali opanować 4x110mm i chcą jeździć jeszcze szybciej. Popularność tego rozwiązania rośnie z każdym miesiącem, a rolkarze tacy jak Bart Swings udowodnili, że w takim podwoziu tkwi ogromy potencjał.
W przypadku szyn do jazdy szybkiej należy także wspomnieć o tym, że niekoniecznie najsztywniejsza dostępna szyna będzie najlepszym wyborem dla każdego zawodnika. Po prostu, lżejsza osoba na zbyt sztywnej szynie będzie miała większy problem z wchodzeniem w zakręty, natomiast „odbicie” także będzie mniej efektywne.
Przy wyborze szyny do jazdy szybkiej, jeśli nie mamy w tym temacie doświadczenia, najlepiej zasięgnąć porady specjalistycznego sklepu lub trenera jazdy szybkiej na rolkach. Bardzo ważne jest by dobrać rozmiar kół oraz długość szyny odpowiednio do wagi, wzrostu, rozmiaru stopy oraz siły. Pomoże to w nauce prawidłowej techniki jazdy a także w pokonywaniu swoich (i w dalszej perspektywie – cudzych) rekordów.
Szyny do jazdy downhill
W tej kategorii można właściwie umieścić dwa typy szyn – dedykowane specjalnie pod tę dyscyplinę, oraz (bardzo) stare szyny do jazdy szybkiej, na których ścigano się przed wprowadzeniem kół 100mm do tego stylu jazdy. Szyny używane w downhill posiadają pięć lub nawet sześć kół, o średnicy od 80mm do 90mm. Przy czym, ciężko trafić na starą szynę 5x90mm której przeznaczeniem była w pierwszej kolejności jazda szybka – z tej prostej przyczyny, że koła wielkości 90mm wprowadzono na rynek już po zaadaptowaniu zestawu 4x100mm do jazdy szybkiej, więc mało kto robił takie płozy, bo nie było już sensu. Najczęściej używa się mocowania SSM.
W dyscyplinie downhill siły działające na rolki są naprawdę duże, zwłaszcza podczas wchodzenia techniką slide w zakręty, więc szyny muszą być odpowiednio sztywne i wytrzymałe. Z tego powodu nie każda szyna która była projektowana pod jazdę szybką, nada się do tej dyscypliny – istnieje ryzyko całkowitego jej zniszczenia poprzez wygięcie i popękanie, ale to najmniejsze zmartwienie – groźniejszy jest upadek którym może to skutkować. Świetny artykuł teoretyczny o szynach do downhill i ich test porównawczy można znaleźć w trzech częściach pod linkami poniżej, niestety, wyłącznie w języku francuskim (ale od czego tłumacz Google?):
Zdecydowanie najpopularniejszym wyborem do jazdy downhill jest zestaw 5x84mm. Szyn przeznaczonych do downhill często używa się także we wciąż młodej dyscyplinie inline alpine slalom.
Szyny do hokeja na rolkach
Jest to szczególny przypadek – szyn tego typu nie da się wymienić samodzielnie bez użycia narzędzi (śrubokręt, młotek, kombinerki i wiertarka), z tej przyczyny że są nitowane do buta, w kilku punktach, analogicznie jak płozy na lód. Do wymiany konieczne jest więc usunięcie nitów. Nową szynę można albo dokręcić używając nakrętek pazurkowych i śrub, albo użyć maszyny do nitowania – najczęściej można takową znaleźć w specjalistycznym sklepie/serwisie zajmującym się sprzętem hokejowym.
Taki „problematyczny” sposób montażu szyny nie wziął się ze złośliwości producentów – na rolkach (i łyżwach) hokejowych wykonuje się gwałtowne skręty i zatrzymania, więc połączenie z butem musi być możliwie solidne i stabilne, tak by szyna nie gięła się pod nim. Szyny hokejowe najczęściej, z dbałości o jak najmniejszą wagę rolek, wykonane są z lekkiego stopu aluminium ze zwiększoną zawartością magnezu. Jeżeli chodzi o rozmiar kół, wyróżniamy trzy warianty:
4x80mm – standardowy wariant, jeździ się podobnie jak na szynie freeskate przeznaczonej na takie koła, długość 243-245mm.
2x76mm 2x80mm – przy czym większe koła znajdują się z tyłu. Układ ten nazywany jest hi-lo i obniża on balans szyny oraz pochyla stopę do przodu, wymuszając bardziej „dynamiczną” pozycję jazdy.
4x60mm – szyny dedykowane dla bramkarza – ostatnie koło jest wyraźnie odseparowane od pozostałych trzech, znajdujących się tuż pod palcami. Szyna jest stosunkowo długa jak na taką wielkość kół, ale też bardzo niska. Jej konstrukcja ma pomagać w blokowaniu krążka.
Niektórzy producenci stosują od czasu do czasu swoje własne patenty, np. szyny z ruchomymi wózkami (każdy na dwa koła) czy z centralną częścią z dwoma kołami ruchomą na zawiasie – ma to na celu lepszą imitację zachowania płozy hokejowej na lodzie. W szynach hokejowych najczęściej stosuje się osie dwuczęściowe.
Co ciekawe, niektórzy hokeiści zaadaptowali ustawienie kół w „banana” albo przynajmniej front-rockering (czyli tylko przednie koło o 4mm mniejsze od drugiego) w celu zwiększenia zwrotności rolek – nie ma jednak na rynku rolek hokejowych z zamontowaną szyną pre-rockered, jak to jest w wypadku sprzętu do freestyle slalom.
Na zakończenie tego tekstu trzeba dodać, że nie należy podchodzić zbyt dosłownie do podziału szyn na kategorie jeżeli chodzi o style jazdy. W niektórych rolkach fitness zdarzają się szyny do jazdy szybkiej „z prawdziwego zdarzenia”, nic nie stoi na przeszkodzie by na krótkich szynach do jazdy freeskate grać w hokeja, albo szyny hokejowe dokręcić do plastikowej rolki freeskate (takie modyfikacje były popularne we Francji na początku wieku i do dziś wielu rolkarzy jeździ tam na takich setupach). Zdarza się nawet spotkać osoby które jeżdżą downhill na szynach do jazdy szybkiej z czterema kołami, ale wstawiając w nie koła 84mm, a nie 100mm czy 110mm. Powstają także szyny hybrydowe, pozwalające na założenie dwóch różnych zestawów kół – np. 4x100mm lub 3x125mm albo 4x84mm i 3x100mm jak szyna na zdjęciu poniżej:
A firma Seba z kolei proponuje na swoje szyny freeskate plastikową nakładkę grindplate, co w połączeniu z soulplate do ich modeli z serii FR pozwala spróbować elementów powerbladingu.
Ten tekst, mimo że liczy sobie ponad 5600 słów, i tak zawiera zaledwie podstawowe informacje. Wymienne szyny pozwalają nam całkowicie przekształcić to, jak na naszych rolkach będzie się jeździć i na co będą one nam pozwalać. Dlatego warto przy zakupie kolejnych, nowych rolek wybrać coś z innym „podwoziem”, by odkryć zupełnie nowe wrażenia z jazdy.