Rolki z tej kategorii to raczej grupa umowna, gdyż niektórzy zaliczają je ciągle do modeli fitness, a inni – już do sprzętu do jazdy szybkiej. Zasadniczo można powiedzieć, że „podwozie” w takich rolkach to już w 100% sprzęt do jazdy szybkiej, natomiast but jest stadium przejściowym na drodze do niej. Z producentów obecnych na rynku polskim, mających takie rolki w ofercie możemy wyróżnić:
-Bont
-Fila
-k2
-Powerslide
-Rollerblade
-Roces
-Seba
Rolki te mają koła średnicy 100mm-110mm, o twardości minimum 84A. Powerslide w 2015 roku wprowadzili także modele na trzech kołach o średnicy 125mm.
Powerslide Grand Prix – przykład high-endowych rolek semi-race
Buty takich rolek często posiadają niższe cholewki niż te spotykane w rolkach fitness, natomiast największą różnicą jest to, że ich but jest już dużo sztywniejszy, tak, by lepiej przekładać siłę odepchnięcia na koła. Spotyka się tu często modele wykonane z udziałem włókien szklanych czy węglowych w konstrukcji. Rolki tego typu mogą posiadać wyciągany but wewnętrzny, w przeciwieństwie do „pełnoprawnych” butów speedowych.
Kluczową różnicą między rolkami semi-race a „prawdziwymi” rolkami speedowymi jest właśnie cholewka. Buty do speedskatingu pozwalają przyjąć bardziej optymalną, niższą pozycję jazdy, oraz wykorzystać pracę stawu skokowego, co pozwala na mocniejsze, dłuższe odepchnięcia oraz wykonywanie tzw. double push, czyli zaawansowanej techniki odepchnięcia. Rolki semi-race posiadają sporo wyższą cholewkę, co nie pozwala na przyjęcie równie niskiej pozycji. Niemniej jednak można w nich wyrobić solidne podstawy technik jazdy szybkiej i nabrać doświadczenia przed przesiadką na niski, sztywny but.
Rollerblade Tempest – przykład rolek typu semi-race z wyjmowalnym butem wewnętrznym (linerem)
Jeżeli chodzi o szyny – nie uświadczymy tu szyn nitowanych do buta, wszystkie firmy oferują możliwość zmiany ustawienia takowych przynajmniej na boki. Same szyny są już w większości wypadków wykonane z frezowanego aluminium, czasami jego stopów z większą zawartością magnezu (określanych jako „magnesium” czy „magnezowe” – co jednak jest błędnym nazewnictwem, bo szyna wykonana wyłącznie z magnezu byłaby bardzo miękka i najprawdopodobniej szybko by …spłonęła). Dużą zaletą tych rolek jest fakt, że używane w nich szyny są identyczne jak te z „pełnoprawnych” rolek do jazdy szybkiej i mają takie samo mocowanie. Wiele modeli ma bardzo dobre „podwozie” które warto użyć w nowym zestawie, przesiadając się na niski but – jest to spora oszczędność środków, ponieważ szyny do jazdy szybkiej swoje kosztują.
Wybierając takie rolki trzeba się liczyć z tym, że nie będą tak komfortowe jak sprzęt fitness, ze względu na większą sztywność buta. Kluczowe jest to, by konstrukcja nie uginała się odczuwalnie przy odepchnięciu, no i oczywiście – by but dobrze obejmował stopę, a cholewka nie wyginała się nadmiernie na boki (wyjątkowo ważne przy takiej wysokości podwozia!).
K2 Radical – rolki te posiadają jednoczęściowy but ze zintegrowaną wyściółką
Rolki tego typu mogą posiadać hamulec, najczęściej jest on jednak opcjonalny – przy tak długiej szynie zwyczajnie niebezpiecznie z nim jeździć, bo skutecznie wchodzić w zakręty można w zasadzie jedynie przekładanką – istnieje ryzyko zawadzenia o niego przednim kołem drugiej rolki. W praktyce, widok rolkarza używającego hamulca w sprzęcie tej klasy jest bardzo rzadki.
Rolki semi-race/marathon to idealny wybór dla rolkarzy którzy chcą jeździć dużo, szybko, po kilkadziesiąt kilometrów podczas jednego wypadu, spróbować swoich sił w maratonach, ścigać się, ale i z różnych przyczyn nie chcą się przesiadać na całkowicie niski, speedowy but. Czy to z powodu mniejszego komfortu, czy to z powodu braku odpowiedniej techniki jazdy i odpowiedniego doświadczenia, lub też z przyczyn zdrowotnych (wyższa cholewka odciąża staw skokowy!!!). Po rolki takie niekiedy także sięgają zawodnicy jazdy szybkiej i używają ich w ramach treningu, ze względu na to że wygodniejsze buty pozwalają stopom odpocząć od ciasnych, ultra-sztywnych, niskich, typowo speedowych.
Gdyby użyć porównania z dziedziny motoryzacji – sprzęt ten ma się do „prawdziwych” rolek do jazdy szybkiej jak bolid F3 do odpowiedników znanych z F1. Podobny wygląd i zastosowanie, jednak klasa prędkości jeszcze nie ta (co nie oznacza że dobry zawodnik nie może na takich rolkach wysoko się uplasować w maratonie!).
